Zakład Prawa Rzymskiego, Tradycji Prawnych i Prawa Dziedzictwa Kulturowego jest kontynuatorem Katedry Prawa Rzymskiego i Historii Prawa Sądowego, powstałej w wyniku przekształceń struktury Wydziału przeprowadzonych w 1981 roku (wówczas m.in. przestał istnieć powołany w 1967 roku Instytut Historii Państwa i Prawa oraz działające w nim zakłady). Kierownictwo katedry powierzono najpierw prof. Kazimierzowi Kolańczykowi, po jego śmierci prof. Bogdanowi Lesińskiemu, następnie prof. Władysławowi Rozwadowskiemu i prof. Ewie Borkowskiej-Bagieńskiej. Obecnie kierownikiem jednostki od 2000 roku jest prof. Wojciech Dajczak.
Katedra nawiązuje do tradycji nauczania prawa rzymskiego i przedmiotów historyczno-prawnych w Poznaniu. Co do prawa rzymskiego tradycja ta sięga powstałej w XVI w. Akademii Lubrańskiego. W zakresie historii prawa sądowego w czasach nowożytnych Katedra rozwija badania, które, w różnych strukturach organizacyjnych, są prowadzone od chwili powstania Uniwersytetu w roku 1919.
Pierwszym kierownikiem Katedry Prawa Rzymskiego na Uniwersytecie Poznańskim był prof. Zygmunt Lisowski (1880-1955), uczeń światowej sławy uczonego Rafała Taubenschlaga. Pozostawał on w nurcie niemieckiej pandektystyki zajmując się również współczesnym sobie prawem cywilnym. Jego autorstwa były m.in. Studia nad sposobami nabycia własności w rzymskim Egipcie (1913), Rzymskie prawo prywatne (wspólnie z F. Zollem), a także przekład niemieckiego kodeksu cywilnego z 1896r. (BGB). Prof. Zygmunt Lisowski był rektorem Uniwersytetu Poznańskiego (1923-1924) oraz prezesem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk (1945-1955).
Twórcą poznańskiej szkoły historii prawa był prof. Zygmunt Wojciechowski (1900-1955), inicjator powołania Instytutu Zachodniego, twórca i redaktor mającego międzynarodową renomę „Czasopisma Prawno-Historycznego”. Rozpoczęte przez niego dzieło kontynuowali jego uczniowie: prof. Zygmunt Kaczmarczyk, prof. Kazimierz Kolańczyk (następca Z. Lisowskiego na stanowisku Kierownika Katedry Prawa Rzymskiego UAM), prof. Józef Matuszewski (od 1963 w Łodzi), prof. Michał Sczaniecki (od 1965 r. w Warszawie) oraz ich uczniowie, m.in. profesorowie Jan Wąsicki, Witold Maisel, Bogdan Lesiński, Henryk Olszewski, Jerzy Walachowicz, Jerzy Wisłocki.
Zainteresowania badawcze Z. Wojciechowskiego skierowane były na problemy pierwotnego ustroju szczepowego (za którego podstawę przyjął ustrój rodowy) i politycznego Polski przedpiastowskiej oraz początki państwa polskiego, a także na stosunki polsko-niemieckie. Uczniowie prof. Wojciechowskiego i ich następcy objęli badaniami wszystkie okresy i działy historii państwa i prawa. Należały do nich również badania nad prawem sądowym. Wśród opublikowanych wyników badań najważniejsze miejsce zajmują prace K. Kolańczyka „Studia nad reliktami wspólnej własności ziemskiej w najdawniejszej Polsce. Rozporządzanie własnością ziemską do końca XIV w.” (1950) i „Najdawniejsze polskie prawo spadkowe” (1939/1940), B. Lesińskiego „Kupno renty w średniowiecznej Polsce” (1966) i „Stanowisko kobiety w polskim prawie ziemskim do połowy XV w.” (1956), W. Maisla „Poznańskie prawo karne do końca XVI wieku” (1963) oraz E. Borkowskiej-Bagieńskiej „Zbiór praw sądowych Andrzeja Zamoyskiego” (1986). Ważnym osiągnięciem było też stworzenie przez W. Maisla podstaw polskiej archeologii prawnej.
Prof. Kazimierz Kolańczyk (1915-1982) swe zainteresowania naukowe poszerzył o prawo rzymskie, czego ukoronowaniem było wydanie w 1973 roku podręcznika „Prawo rzymskie”, który był kilkakrotnie wznawiany i do dziś stanowi ważną pomoc dla studentów. Do uczniów prof. Kolańczyka należeli: prof. Władysław Bojarski (1931-2000), prof. UAM w latach 1992–2000, który z zakresu prawa rzymskiego opublikował monografie: „Emfiteuza według prawa rzymskiego” (1970), „Pożytki naturalne w prawie rzymskim” (1979), doc. Gerard Kuleczka (1934-1983), autor monografii „Prawo rzymskie epoki pryncypatu wobec dzieci pozamałżeńskich” (1969) i „Studia nad rzymskim wojskowym prawem karnym” (1974) oraz prof. Władysław Rozwadowski autor m.in. podręcznika „Prawo rzymskie. Zarys wykładu wraz z wyborem źródeł”(1991) i monografii „Przelew wierzytelności w prawie rzymskim” (1969).
Poznańscy historycy prawa w szerokim zakresie prowadzili działalność edytorską polegającą na wydawaniu dawnych źródeł prawa. Wymienić tu należy: „Najstarszego zwodu prawa polskiego w 1959 r.” (J. Matuszewski), „Statuty Kazimierza Wielkiego w 1947 r.” (Z. Kaczmarczyk, M. Sczaniecki i S. Weyman), „tom X VoluminaLegum w 1952 r.” (Z. Kaczmarczyk przy współudziale J. Matuszewskiego, M. Sczanieckiego i J. Wąsickiego). Prof. W. Maisel skupił się na wydawaniu źródeł prawa miast wielkopolskich, a do najważniejszych należą: „Poznańska księga prawa magdeburskiego i miśnieńskiego” (1964), „Ortyle sądów wyższych miast wielkopolskich z w. XV-XVIII” (1959), „Wilkierze Poznańskie z XIV-XVIII w.” (1966, 1968 i 1969).
***
Poniżej przedstawiamy syntetycznie opracowane sylwetki zmarłych poznańskich profesorów prawa rzymskiego: prof. Zygmunta Lisowskiego, prof. Kazimierza Kolańczyka oraz prof. Rocha Knapowskiego.
Sylwetki zmarłych poznańskich profesorów Prawa rzymskiego
autorzy: Dajczak W., Gulczyński A., Wiewiorowski J.
miejsce publikacji: Świat starożytny, jego polscy badacze i kult panującego, Mrozewicz L., Bulbuza K. [red.]; Gnieźnieńskie Studia Europejskie – Seria Monografie T. 4, Wydawnictwo Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Poznań 2011, s. 117-139.
Artykuł publikujemy na blogu dzięki życzliwości Wydawnictwa PTPN.
Sylwetki zmarłych poznańskich profesorów Prawa rzymskiego
- Zygmunt Lisowski — twórca poznańskiej Katedry Prawa Rzymskiego
- Kazimierz Kolańczyk — mistrz dydaktyki prawa rzymskiego
- Roch Knapowski — zawsze na uboczu
- Zygmunt Lisowski — twórca poznańskiej Katedry Prawa Rzymskiego
Według utrwalonych kanonów studium prawa nie może obejść się bez prawa rzymskiego. Tworząc uniwersytet w Poznaniu, pomyślano zatem o utworzeniu odpowiedniej katedry. Już w lutym 1919 roku skierowano do doktora Zygmunta Lisowskiego z Krakowa propozycję objęcia nadzwyczajnej katedry prawa rzymskiego.
Wiosną zjawił się on w Poznaniu i obok trzech innych profesorów: Antoniego Peretiatkowicza (prawo państwowe), Tadeusza Brzeskiego (ekonomia polityczna)i Jana Rutkowskiego (historia gospodarcza) wszedł w skład pierwszej, zalążkowej Rady Wydziału[1]. Formalnie na stanowisko profesora nadzwyczajnego został powołany przez Komisariat Naczelnej Rady Ludowej w dniu 8 lipca, lecz z mocą wsteczną od dnia 1 kwietnia[2].
1.1. Droga ku podjęciu pracy na Uniwersytecie Poznańskim
Zygmunt Władysław Michał Lisowski urodził się 13 listopada 1880 roku w Krakowie jako syn adwokata, doktora Władysława Lisowskiego i Michaliny z Nowosieleckich[3]. Początkowo nauki pobierał w domu, a przyczyną była nie tylko dobra sytuacja materialna rodziny, ale przede wszystkim słabe zdrowie Zygmunta.
Zapewniono mu jednak w ten sposób świetne przygotowanie, bo gdy trafił do Gimnazjum Św. Anny w Krakowie, ukończył je w 1898 roku, uzyskując świadectwo dojrzałości odznaczeniem[4]. Zdecydował się wówczas pójść w ślady ojca i podjąć studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Przyszły uczony był pilnym studentem, a wszystkie egzaminy składał z najwyższymi notami[5]. Interesował się szczególnie historią prawa, brał czynny udział w seminariach: S. Estreichera z prawa niemieckiego, B. Ulanowskiego z historii prawa kościelnego i prawa polskiego i S. Wróblewskiego z prawa rzymskiego. Obok studiów prawniczych pogłębiał znajomość historii, słuchał wykładów i uczestniczył w seminariach profesorów krakowskich: S. Smolki, W. Czermaka, S. Krzyżanowskiego i K. Potkańskiego. Absolutorium uzyskał w 1902 roku, natomiast w 1904 — doktorat. Wówczas otrzymał stypendium Ministerstwa Wyznań i Oświaty na studia zagraniczne, które odbył w Paryżu (1904/1905) w zakresie kultury świata antycznego i prawa rzymskiego. Obejmowały one m.in. ćwiczenia z papirologii u profesora A. Jacoba, z paleografii łacińskiej u profesora E. Châtelaina, z epigrafiki łacińskiej u profesora R.L.V. Cagnata, a także studia nad starożytnościami greckimi u profesora B. Haussoulliera. W zakresie prawa rzymskiego studia odbywał pod kierunkiem romanisty profesora A. Audiberta. Przygotował wówczas prace o początkach rzymskiego testamentu i zadatku w komediach Plauta.
Po powrocie do Krakowa rozpoczął w październiku 1905 roku praktykę prawniczą w galicyjskiej Prokuratorii Skarbu i kontynuował ją do roku 1919. Wkrótce umożliwiono mu wyjazd na dalsze studia do Lipska, gdzie zdobywał wiedzę w zakresie papirologii (u profesora U. Wilckena) i egiptologii (u profesora G. Steindorffa), przede wszystkim jednak w zakresie prawa rzymskiego, w słynnym seminarium romanistycznym profesora L. Mitteisa (1906/1907)[6]. W 1916 roku Lisowski habilitował się z prawa rzymskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim na podstawie rozprawy pt. „Studya nad sposobami nabycia własności w rzymskim Egipcie” (Kraków 1913) na wniosek sławnych nie tylko wówczas, ale i dziś profesorów: S. Wróblewskiego jako referenta i F. Zolla seniora jako koreferenta. Z. Lisowski rozpoczął wykłady z prawa rzymskiego na UJ jako docent prywatny, kontynuując swą pracę urzędniczą w Centrali Krajowej dla Gospodarczej Odbudowy Galicji, dokąd oddelegowany został z Prokuratorii Skarbu (1916–1919).
1.2. Organizacja katedry prawa rzymskiego w Poznaniu i związana z tym aktywność dydaktyczna
Objęcie w 1919 roku katedry w Poznaniu musiało być dla Lisowskiego sporym wyzwaniem. Zasobów bibliotecznych krakowskich i poznańskich w zakresie prawa rzymskiego nie można nawet próbować porównać. Przystąpił zatem do organizowania biblioteki, która w 1939 roku obejmowała ok. 1400 tomów. Niestety w znacznej części księgozbiór uległ zniszczeniu w czasie II wojny światowej.
Na profesorze Lisowskim spoczywał cały ciężar pracy dydaktycznej i naukowej, gdyż dopiero krótko przed wojną katedra otrzymała ryczałt na opłacenie asystenta, wspólnego z Katedrą Prawa Kościelnego[7]. Kierownictwo katedry pozostawało jednak bez zmian do przejścia Z. Lisowskiego na emeryturę w roku 1951. Ważną zmianą było jedynie mianowanie Lisowskiego w 1921 roku przez Naczelnika Państwa profesorem zwyczajnym prawa rzymskiego[8]. Podobnie ustabilizowana sytuacja była jeszcze w Katedrze Historii Gospodarczej, pod kierownictwem profesora J. Rutkowskiego; problemy z obsadą katedr wystąpiły natomiast w przypadku Katedry Historii Ustroju i Prawa Polskiego, Katedry Historii Zachodniej Europy i Katedry Prawa Kościelnego[9].
Celem wykładu prawa rzymskiego profesora Z. Lisowskiego było ukazanie rozwoju prawa oraz jego związku z rozwojem stosunków społecznych i gospodarczych, a także zmianami poglądów społeczeństwa. Dążył ponadto do przedstawienia powstawania i krystalizowania się instytucji i pojęć prawnych, z którymi studenci spotkać się mieli na wykładzie prawa prywatnego. Profesor przygotowywał zajęcia bardzo starannie, a „wykładał z ogromnym temperamentem, w tempie — jak wspominał jego uczeń profesor K. Kolańczyk — tak szalonym, że notować z pożytkiem mogli tylko najbardziej wprawieni słuchacze. Mimo to wykłady były licznie uczęszczane, gdyż były jasne i przystępne, podane w nienagannej formie zewnętrznej, a przy tym bogato ilustrowane przykładami praktycznymi i nierzadko przetykane iskierkami subtelnego i dyskretnego humoru”[10].
Oprócz kursowego wykładu z prawa rzymskiego profesor Lisowski wykładał również okresowo historię prawa na Zachodzie Europy, zarys prawa cywilnego dla ekonomistów, encyklopedię prawa, prawo cywilne porównawcze, elementy romanistyczne we współczesnym prawie cywilnym. Prowadził też seminarium, podczas którego dokonywano porównawczej egzegezy tekstów prawa rzymskiego i współczesnego prawa cywilnego. Uczestnikami seminarium byli m.in. późniejsi profesorowie: Kazimierz Kolańczyk, Jerzy Kubczak, Antoni Kukliński, Adam Łopatka, Zbigniew Radwański, a także asystenci Profesora: Maria Godlewska, później sędzia sądu apelacyjnego, Witold Knoppek, później dziekan poznańskiej izby adwokackiej.
1.3. Praca badawcze prowadzone przez Zygmunta Lisowskiego po objęciu katedry w Poznaniu
Dogłębne wykształcenie romanistyczne pozwoliło Lisowskiemu nie tylko kontynuować dotychczasowe zainteresowania naukowe, ale i je rozszerzyć. Do osiągnięć pierwszych poznańskich lat należy dokończenie po śmierci Fryderyka Zolla (seniora) jego podręcznika pt. „Rzymskie prawo prywatne (Pandekta)”. Na podstawie pozostawionych przez Zolla materiałów (48 stron rękopisu małego formatu) Lisowski przygotował tom V tego dzieła: „Prawo familijne i spadkowe” (Warszawa–Kraków 1920), w którym połowę stanowi opracowanie pozostawionego przez Zolla rękopisu (s. 1–79), a połowę samodzielny tekst (s. 80–164).
Obok rozprawy habilitacyjnej, która była jedną z pierwszych prac papirologicznych w literaturze polskiej, Z. Lisowski opracował obszerne artykuły ogłoszone na łamach „Realencyclopädie der classischen Altertumswissenschaft ”: „Noxa und noxia”[11]oraz „Noxalis actio”[12]. Zajmował się też recepcją prawa rzymskiego. Rozważał m.in. sporną sprawę autorstwa rozprawy o senacie rzymskim przypisywanej Janowi Zamoyskiemu[13], wpływy prawa rzymskiego w Korekturze Pruskiej[14].
Ważnym kierunkiem zainteresowań badawczych było prawo obowiązujące, a nawet tworzenie prawa. Wielkim osiągnięciem okazało się znakomite tłumaczenie niemieckiego kodeksu cywilnego z 1896 roku i wydanie go wraz z komentarzem i uzupełnieniami odzwierciedlającymi aktualny stan prawny na ziemiach polskich — „Kodeks cywilny obowiązujący na ziemiach zachodnich Rzeczypospolitej Polskiej” (Poznań 1933). Kodeks ten obowiązywał wyłącznie w byłej dzielnicy pruskiej. Od zarania niepodległego państwa czyniono jednak starania o stworzenie jednolitego prawa dla całego państwa. W proces ten zaangażował się również profesor Lisowski i to w momencie, gdy Komisja Kodyfikacyjna przygotowała już projekt prawa małżeńskiego, który spotkał się ze znaczną krytyką przede wszystkim ze strony Kościoła. Choć i projekt Lisowskiego wzbudził kontrowersje w łonie Kościoła, kardynał August Hlond przesłał go do Watykanu a specjalna komisja papieska uznała go za jeden z najlepszych w Europie, zgodny z interesem polskiego Kościoła. Dla katolików przewidziano m.in. obowiązkowe śluby kościelne. Unifikacja osobowego prawa małżeńskiego nie została jednak przeprowadzona przed wybuchem wojny, choć w kwietniu 1939 roku, na sesji episkopatu w Warszawie, zapadła decyzja o skierowaniu „w przyszłości” omawianego projektu Lisowskiego do Sejmu[15].
1.4. Godności akademickie i troska o dobro publiczne
Zygmunt Lisowski wielką część swego życia poświęcił działalności organizatorskiej. W 1921 roku został drugim z kolei dziekanem Wydziału Prawno-Ekonomicznego, pełniąc jednocześnie urząd prorektora u boku profesora Heliodora Święcickiego. Po jego śmierci, to właśnie Z. Lisowskiemu powierzono w październiku 1923 roku godność rektora. Trudno było nie kontynuować dokonań poprzednika, choć Lisowski, sprawny administrator, dostrzegł pewne dziedziny, którym należało poświęcić większą uwagę. Postanowił uporządkować organizację wewnętrzną Uniwersytetu i nakreślić kierunki rozwoju, już bez emocji, jakie towarzyszyły powstawaniu uczelni. Wielką wagę przykładał do budzenia w społeczeństwie zrozumienia i zainteresowania problemami Uniwersytetu, jego zadaniami i potrzebami, uznania uczelni przez mieszkańców Wielkopolski za własną, niezwykle ważną instytucję[16]. Po zakończeniu kadencji na rok akademicki 1924/1925 został prorektorem zgodnie z przepisami ustawy o szkołach akademickich z 1920 roku. Później był jeszcze m.in. członkiem komisji senackich i dyscyplinarnych. Zabierał też głos w doniosłych sprawach, takich jak konieczność wprowadzania oszczędności na Uniwersytecie w 1925 roku czy protest wraz z innymi profesorami w grudniu 1930 roku w sprawie bezprawnego aresztowania posłów i osadzenia ich w Brześciu[17].
Doświadczenie i autorytet profesora Lisowskiego wykorzystywano także na wydziale prawa, powierzając mu funkcję dziekana (1931–1933) i prodziekana (1920–1923, 1933–1936). W okresie międzywojennym profesor Zygmunt Lisowski był kuratorem Koła Prawników i Ekonomistów, korporacji „Viritia”, Związku Akademików Ślązaków, Stowarzyszenia Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Iuventus Christiana”, Stowarzyszenia Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”[18].
Po wybuchu II wojny światowej trafił do rodzinnego Krakowa, gdzie pracował w Radzie Głównej Opiekuńczej (kwiecień 1941–marzec 1945). Był aktywny w tajnym nauczaniu, na podziemnym Uniwersytecie Jagiellońskim był egzaminatorem, a od marca do maja 1945 roku już oficjalnie wykładał na uczelni tej prawo rzymskie. Wrócił jednak do Poznania, gdzie znów powierzono mu funkcję dziekana (1945–1947) i prodziekana (1947/1948). W 1946 roku został prorektorem w trudnej sytuacji, gdy rektor Stefan Dąbrowski zmuszony został do urlopu. Jego obowiązki przejął wówczas dotychczasowy prorektor Stefan Błachowski, a funkcję zastępcy prorektora zgodnie z praktyką lat poprzednich Senat powierzył dziekanowi Wydziału Prawno-Ekonomicznego[19].
Drugim obok Uniwersytetu głównym polem aktywności profesora Lisowskiego stało się Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk (dalej jako PTPN), którego członkiem został krótko po przybyciu do Poznania, bo w 1920 roku. Od 1927 roku był sekretarzem generalnym Towarzystwa oraz przewodniczącym Komisji Nauk Społecznych, a od 1945 stanął jako prezes na czele całego Towarzystwa[20]. Profesor Lisowski został też w 1921 roku członkiem Komitetu Redakcyjnego „Ruchu Prawniczego i Ekonomicznego” (ukazującego się od 1925 r. do dziś pod tytułem „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny”), wydawanego przez Uniwersytet Poznański, i funkcję tę pełnił do wybuchu wojny. Po wojnie natomiast wraz z profesorem Zygmuntem Wojciechowskim był współzałożycielem i współredaktorem „Czasopisma Prawno-Historycznego” (1948–1949), później natomiast członkiem Komitetu Redakcyjnego (1951–1952) i Rady Redakcyjnej (1953–1955). Był członkiem-korespondentem PAU od 1945 roku i członkiem czynnym od 1950 roku. Należał też do Societé d’Histoire du Droit w Paryżu. Profesor Lisowski został odznaczony m.in. krzyżem komandorskim Orderu Polonia Restituta (1936) i złotym Krzyżem Zasługi (1948). Zmarł na gruźlicę 17 maja 1955 roku, czytając książkę. Został pochowany na cmentarzu Sołackim.
Profesor Lisowski miał znakomite przygotowanie do badań nad prawem rzymskim i cywilnym. Było nim wykształcenie zdobyte pod zaborem austriackim i w czasie studiów zagranicznych, a także w czasie kilku lat praktyki prawniczej. Mógł dzięki temu zajmować się zarówno prawem najdawniejszym, jak i współczesnym, oddając się w pełni pracy dydaktycznej i organizacyjnej w ramach uniwersytetu i PTPN. W zakresie kształcenia następców do sukcesów należy jedynie zaliczyć przeprowadzenie w Poznaniu w 1946 roku habilitacji w zakresie prawa rzymskiego Edwarda Gintowta[21], absolwenta Uniwersytetu Lwowskiego (wobec jego konfliktu w krakowskim środowisku naukowym). Asystent i następca profesora Lisowskiego, Kazimierz Kolańczyk, doktoryzował się u profesora Zygmunta Wojciechowskiego, gdyż przez wiele lat przejawiał większe zainteresowanie dawnym prawem polskim niż prawem rzymskim.
[1]Zob. szerzej: K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1919–1939, Poznań 2006, s. 74–75.
[2]Archiwum UAM, sygn. 82/237 nlb; A. Wrzosek (red.), Uniwersytet Poznański w pierwszych latach swego istnienia (1919, 1919–1920, 1920–1921, 1921–1922, 1922–1923) za rektoratu Heliodora Święcickiego. Księga pamiątkowa wydana staraniem Senatu Uniwersytetu Poznańskiego, Poznań 1925, s. 64; Dzieje Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu 1919–1969, Poznań 1972, s. 77; M. Banasiewicz, A. Czubiński, Źródła do dziejów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu,t. 1, Poznań 1973, s. 205, 208, 210, 213, 214, 216.
[3]A. Gulczyński, Zygmunt Lisowski 23 X 1923 — 31 VIII 1924, [w:] T. Schramm (red.), Poczet Rektorów Almae Matris Posnaniensis, Poznań 2004, s. 27–35. Tam podana obszerniejsza bibliografia.
[4]Archiwum Państwowe w Krakowie, Gimnazjum i Liceum im. B. Nowodworskiego w Krakowie, sygn. 195, s. 275v.
[5] Archiwum Uniwersytetu Jagiellońskiego, KREP sygn. 11, 1899/1900, prot. 162, sygn. 42 1903/04, prot. 125.
[6]Efektem studiów była rozprawa: Z papirologii greckiej, Czasopismo Prawnicze i Ekonomiczne, R. XII, 1911, s. 424–262.
[7] K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny, s. 104–105.
[8]Archiwum Akt Nowych, Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, sygn. 4016, s. 2–5, 10, Kancelaria Cywilna Naczelnika Państwa, sygn. 95, s. 253.
[9] Zob.: H. Olszewski, K. Sikorska-Dzięgielewska, Poznańskie środowisko historycznoprawne (1919–1939), [w:] Studia z dziejów państwa i prawa polskiego, Księga dedykowana prof. Bogdanowi Lesińskiemu, t. VII, Łódź 2002, s. 257–273; K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny, s. 116–117.
[10] K. Kolańczyk, Zygmunt Lisowski, Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk za I i II kwartał 1955 r., XIX, 1955, s. 148.
[11] Supplementband VII, Stuttgart 1940, szp. 587–604.
[12] Ibidem, szp. 604–663.
[13]Z. Lisowski, Zamoyski czy Sigonius? Notatka bibliograficzna, [w:] Księga Pamiątkowa ku czci Leona Pinińskiego, Lwów 1936, t. 2, s. 57–86. Zob. dalszą dyskusję: M. Kuryłowicz, W. Wrzesińki, Rozprawa Jana Zamoyskiego o senacie rzymskim, tekst łaciński, przekład oraz komentarz historyczno-prawny, Lublin 1997, a także art. recenzyjny J. Reszczyńskiego, Nowe badania nad myślą Jana Zamoyskiego, Czasopismo Prawno-Historyczne, t. LII, 2000, s. 324–338.
[14]Z. Lisowski, O prawie rzymskim w Korekturze Pruskiej uwagi krytyczne, Czasopismo Prawno–Historyczne, t. VI, 1954, z. 2, s. 194–220.
[15]K. Krasowski, Episkopat katolicki w II Rzeczypospolitej, Myśl o ustroju państwa — postulaty — realizacja, Warszawa–Poznań 1992, s. 197–198; idem, Próby unifikacji osobowego prawa małżeńskiego w II Rzeczypospolitej, Kwartalnik Prawa Prywatnego, R. 3, 1994, z. 3, s. 500–501. Zainteresowania tym problemem wynikały z postawy i aktywności religijnej profesora Lisowskiego — zob.: K. Krasowski, August Hlond, 1881–1948, [w:] A Gulczyński (red.), Wielkopolanie XX wieku, Poznań 2001, s. 161.
[16] Zob.: A. Gulczyński, Zygmunt Lisowski, s. 30–31.
[17]Archiwum UAM, sygn. 152/21; Dzieje Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu 1919–1969, Poznań 1972, s. 273.
[18] K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny, s. 258, 269–270, 278, 280–281.
[19] Kronika Uniwersytetu Poznańskiego za lata 1945–1954/55, Poznań 1958, s. 22.
[20]R. Marciniak, Prezesi Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Ich myśl i dzieło, Poznań 1998, s. 45–50; K. Kolańczyk, Zygmunt Lisowski, s. 155; Zob.: Z. Lisowski, Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk w latach 1927–1947, Poznań 1947.
[21]Zob.: W. Wołodkiewicz, Edward Józef Feliks Kazimierz Alfred Gintowt-Dziewiałtowski-Ubysz-Doorsprung, [w:] G. Bałtruszajtys (red.), Profesorowie Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego 1808–2008, Warszawa 2008, s. 195–198.
**********************************************************************************************
- Kazimierz Kolańczyk — mistrz dydaktyki prawa rzymskiego
W roku 1951 Kazimierz Kolańczyk zastąpił profesora Zygmunta Lisowskiego na stanowisku kierownika Katedry Prawa Rzymskiego. Piastując je do śmierci w grudniu 1982 roku, wyznaczył swoją aktywnością nowy, trzydziestoletni okres nauczania prawa rzymskiego na Uniwersytecie w Poznaniu. Wprowadzony przez niego styl nauczania prawa rzymskiego upowszechnił się — dzięki wydanemu pierwszy raz w 1973 roku podręcznikowi — także na niektórych innych wydziałach prawa w Polsce. Zaproponowany przez K. Kolańczyka kształt wykładu prawa rzymskiego zachowywał aktualność przez dziesięciolecia po jego śmierci[1].
2.1. Droga ku podjęciu pracy na uniwersytecie poznańskim
Kazimierz Kolańczyk urodził się 24 lutego 1915 w Byszewie (obecnie gmina Koronowo, województwo kujawsko-pomorskie). Był jednym z dwanaściorga dzieci Klemensa i Konstancji z domu Gruss[2]. Ojciec był leśniczym w służbie państwowej, a matka zajmowała się prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci. W latach 1921–1925 Kazimierz uczęszczał do szkoły powszechnej w Maksymilianowie k. Bydgoszczy. Naukę kontynuował w Państwowym Gimnazjum Humanistycznym w Bydgoszczy. Doświadczywszy tragedii śmierci ojca, gdy miał 15 lat, ukończył szkołę z wyróżnieniem, składając egzamin dojrzałości 22 czerwca 1933 roku. Organizowane w gimnazjum tzw. Powszechne Wykłady Uniwersytetu Poznańskiego profesora Z. Wojciechowskiego stały się dla K. Kolańczyka inspiracją do podjęcia studiów prawniczych. Odbył je na Wydziale Prawo-Ekonomicznym Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1933–1937. W ramach Seminarium Historii Prawa Polskiego, pod kierownictwem Z. Wojciechowskiego, przygotował pracę poświęconą prawu spadkowemu w XIII-wiecznej Wielkopolsce.
2.2. Kariera akademicka
Po ukończeniu studiów K. Kolańczyk związał się z Uniwersytetem Poznańskim. Od 1 grudnia 1937 jako stypendysta Senatu Akademickiego, a poczynając od 1 września 1938 został zatrudniony na stanowisku asystenta w Katedrze Prawa Rzymskiego. Przerwa w tej aktywności spowodowana wybuchem II wojny światowej trwała do maja 1945 roku. Wówczas to, natychmiast po powrocie z prac przymusowych w Niemczech, podjął obowiązki akademickie. Już 15 września 1945 odbyła się promocja doktorska K. Kolańczyka na podstawie ukończonej w konspiracji, w roku 1940, dysertacji zatytułowanej „Najdawniejsze polskie prawo spadkowe” (promotor prof. Z. Wojciechowski). Pięć lat później, w czerwcu 1950 roku Kolańczyk habilitował się na podstawie rozprawy „Studia nad reliktami wspólnejwłasności ziemi w najdawniejszej Polsce do XIV w.”. Jak już wspomniano, z początkiem września 1951 objął, jako zastępca profesora, kierownictwo Katedry Prawa Rzymskiego. Funkcję tę pełnił do śmierci 20 grudnia 1982 roku. W listopadzie 1955 roku został zatrudniony na stanowisku profesora nadzwyczajnego, a w listopadzie 1973 — profesora zwyczajnego. Dodatkowo w latach 1964–1971 kierował Katedrą Prawa Rzymskiego w Toruniu. W czasie pracy na poznańskim Wydziale Prawa i Administracji pełnił funkcję prodziekana (od września 1952 do stycznia 1955) i dziekana (od października 1956 do sierpnia 1959).
2.3. Dorobek naukowy
Zasadniczy wpływ na rozwój i kształtowanie się formacji naukowej K. Kolańczyka miał profesor Z. Wojciechowski. To przesądziło o tym, iż mimo zatrudnienia w Katedrze Prawa Rzymskiego przygotował rozprawy doktorską i habilitacyjną z historii dawnego prawa polskiego. Wierność wskazaniom mistrza co do kierunku badań[3]rozciągnęła się także na założenia metodologiczne. Przyjęcie tzw. teorii rodowej, czyli modelu zakładającego podstawowe znaczenie organizacji rodowej dla stosunków własnościowych w średniowiecznej Polsce, stało się przyczyną ostrego ataku na K. Kolańczyka na początku lat 50., to jest w okresie, gdy intensywnie zaczęto narzucać polskiemu prawoznawstwu metodologię marksistowską. Z tej perspektywy zarzucono będącemu na początku samodzielnej kariery naukowej K. Kolańczykowi w szczególności: „niewykorzystanie prac klasyków marksizmu, […] nieznajomość zarówno zdobyczy metodologicznych, jak i ustaleń faktycznych nauki radzieckiej […]; pozostawanie pod przemożnym wpływem burżuazyjnych, przede wszystkim zachodnio-europejskich autorytetów naukowych”[4]. Wobec tak zasadniczego w ówczesnej rzeczywistości ataku K. Kolańczyk zaniechał badań nad historią prawa polskiego. Swoje zainteresowania naukowe przeniósł na obszar romanistyki prawniczej. Pierwszym owocem tej zmiany był obszerny artykuł recenzyjny inspirowany pracą Wolfganga Kunkela poświęconą rzymskim jurystom[5]. Kolańczyk skupił uwagę na ocenie tej pracy jako próby przezwyciężenia kryzysu nauki prawa rzymskiego[6]. Odtąd przekonanie o potrzebie dokonania metodologicznego odnowienia romanistyki trwale towarzyszyło K. Kolańczykowi. Było dostrzegalne, gdy mówił o wartości nauczania prawa rzymskiego w krajach socjalistycznych[7]. Wyraźnie widać je w rozważaniach nad treścią i funkcją podręcznika do prawa rzymskiego i w wyrastającym z nich podręczniku. Przez recenzje przybliżył także polskiemu czytelnikowi wiele zagranicznych prac romanistycznych. Trzeci wyraźnie wyodrębniający się obszar dorobku K. Kolańczyka stanowią prace poświęcone organizacji nauki i szkolnictwa wyższego w Polsce i w RFN. Są to liczne wypowiedzi ukazujące dydaktyczną pasję K. Kolańczyka, zorientowane na ulepszenie metod nauczania[8]. Centralne miejsce wśród tej grupy publikacji zajmuje jednak obszerna monografia „Polityka kulturalna i szkolnictwo akademickie w Republice Federalnej” (Poznań 1963), wydana także po niemiecku w byłej NRD[9]. Z dzisiejszej perspektywy zainteresowanie mogą budzić zawarte w niej rozważania nad problemem oceny współpracy uczonych z reżimem nazistowskim. Lista publikacji K. Kolańczyka obejmuje ponad pięćdziesiąt pozycji.
2.4. Wkład w rozwój dydaktyki prawa rzymskiego i kształcenie kadr naukowych
Można przypuszczać, że wkroczenie przez K. Kolańczyka na obszar romanistyki już jako uformowanego badacza historii prawa polskiego było okolicznością wyostrzającą jego uwagę na problemy oryginalności studiów nad prawem rzymskim, metody badania i nauczania. Szczególną pozycję dydaktyki w aktywności K. Kolańczyka wyraża fakt, iż za podstawę do nadania mu 25 października 1973 tytułu profesora zwyczajnego uznano dorobek naukowy uwieńczonego opracowaniem podręcznika „Prawo rzymskie” oraz wkład w kształcenie młodej kadry naukowej. Wspomniany podręcznik, który do roku 2007 doczekał się sześciu wydań, zasługuje, moim zdaniem, na uznanie za „klasyczny” polski podręcznik do prawa rzymskiego powstały w minionym stuleciu. Przesłanki i zasadnicze cechy wieloletniego procesu prac nad nim oświetla recenzja, jaką K. Kolańczyk poświęcił podręcznikowi W. Osuchowskiego opublikowanemu w roku 1962[10]. Wyrażając opinię krytyczną wobec wykładu prawa rzymskiego jako „dogmatycznego fundamentu”[11], K. Kolańczyk wywodził w szczególności, iż konieczne jest nowe ujęcie metodologiczne służące wykorzystaniu wykładu prawa rzymskiego jako „historycznego i dialektycznego” wprowadzenia do problematyki współczesnego prawa i procesu cywilnego[12]. Wyrażał myśl, iż „istotnym postępem” byłby podręcznik „przedstawiający prawo rzymskie w ujęciu problemowym”. Istoty takiego podejścia upatrywał we wskazaniu politycznych, społecznych i ekonomicznych przesłanek powstania i ewolucji określonej rzymskiej regulacji prawnej, a następnie ukazaniu jej dalszych losów w postaci recepcji do współczesnego prawa cywilnego[13]. Można przypuszczać, że sformułowany we wskazanej recenzji postulat napisania podręcznika prawa rzymskiego, który „byłby pomyślany jako wprowadzenie do studium obowiązującego prawa cywilnego”, K. Kolańczyk spełnił, publikując w roku 1973 podręcznik swojego autorstwa. Pozostał w nim wierny wizji wykładu prawa rzymskiego ukazującego jego historyczną zmienność w czasach antycznych. Pokazał też antyczne problemy leżące u podstaw powstania instytucji znanych z polskiego kodeksu cywilnego. Od czasu opublikowania podręcznika radykalnie zmienił się kontekst polityczny funkcjonowania prawa w Polsce. Życie przyniosło nierozważane w połowie XX wieku problemy rozwoju i funkcjonowania prawa prywatnego. Pokazało wyraźnie, iż nie można upatrywać ukoronowania ewolucji prawa w narodowej kodyfikacji. Jednak postawiona wyraźnie przez K. Kolańczyka idea studiowania prawa rzymskiego z perspektywy uznawanych za aktualne i ważne problemów prawa prywatnego zachowuje aktualność[14].
Drugą, obok podręcznika przesłanką nadania K. Kolańczykowi tytułu profesora zwyczajnego był znaczący wkład w rozwój młodej kadry naukowej. Już zwięzła informacja o liczbie i osobach, które były jego uczniami, i których prace naukowe oceniał, ukazuje znaczący udział profesora Kolańczyka w budowaniu polskich kadr historyków prawa i romanistów w drugiej połowie XX wieku. Wypromował czterech doktorów: W. Rozwadowskiego (1962), G. Kuleczkę (1966), B. Wierzbowskiego (1975) i I. Mierzyńską (1976). Sporządził recenzje w przewodach doktorskich: L. Pauliego (1957), K. Bukowskiej (1959), W. Wołodkiewicza (1961), W. Litewskiego (1963), J. Sondla (1964), M. Borzestowskiego (1964), D. Wojnar-Góreckiej (1966), F. Wyciska (1968), M. Żołnierczuka (1973), M. Kuryłowicza (1973) i E. Szymoszka (1973). Sprawował opiekę nad trzema zakończonymi pomyślnie habilitacjami: W. Rozwadowskiego, który został jego następcą na UAM; W. Bojarskiego, który po K. Kolańczyku objął Katedrę Prawa Rzymskiego na UMK w Toruniu oraz zmarłego młodo, w roku 1983, G. Kuleczki. Sporządził opinie w postępowaniach habilitacyjnych: I. Malinowskiej (1962), H. Kupiszewskiego (1964), K. Bukowskiej (1967), W. Litewskiego (1967), M. Staszkowa (1967), W. Wołodkiewicza (1968), L. Pauliego (1969), W. Rozwadowskiego (1970), W. Bojarskiego (1971), J. Sondla (1972), J. Kodrębskiego (1974), G. Kuleczki (1974) i M. Kuryłowicza (1977). Wkład K. Kolańczyka w rozwój kadr polskiego prawoznawstwa wykraczał poza dyscypliny historyczno-prawne. Spośród ponad 50 magistrantów wypromowanych do początku lat 70., dziewięciu podjęło po ukończeniu studiów pracę naukową. Pamięć o dydaktycznym dziele profesora K. Kolańczyka utrwaliła Rada Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu, nadając jego imię organizowanemu corocznie konkursowi na najlepszą pracę magisterską.
2.5. Inne obszary aktywności
Szkic akademickich losów K. Kolańczyka ukazuje go jako człowieka rzetelnie pracującego w imię wpojonych przez naukowego mistrza wartości, wkładającego wiele wysiłku, aby pomóc w nauce studentom i młodszym pracownikom, wyrażającego zainteresowanie i zaangażowanie w to, co służy dobremu funkcjonowaniu Uniwersytetu. Cechy te znalazły swój wyraz także w działaniach podejmowanych przez K. Kolańczyka poza Uniwersytetem. W czasie II wojny światowej prowadził w formie niezorganizowanej tajne nauczanie młodszego rodzeństwa i sąsiadów. Od 1943 roku brał udział w pracy konspiracyjnej, w związanej z Delegaturą Rządu na Kraj organizacji pod nazwą „Państwowa Służba Cywilna” (pseud. Szczęsny). W roku 1945 zaangażował się, w ramach Instytutu Zachodniego, w badania nad okresem okupacji i w prace związane z nadawaniem polskich nazw miejscowościom włączonym do Polski po wojnie. Od roku 1946 do 1950 był delegatem Ministra Ziem Odzyskanych do Komisji Ustalania Nazw Miejscowości przy Ministrze Administracji Publicznej. W latach 1960–1963 uczestniczył w pracach Zespołu Rzeczoznawców Prawa Sekcji Studiów Uniwersyteckich Rady Głównej przy Ministrze Szkolnictwa Wyższego. Był członkiem założycielem Instytutu Zachodniego. Od roku 1962 do 1965 pełnił funkcję sekretarza Rady Naukowej Instytutu. Od roku 1948 należał do PTPN. Od roku 1973 do śmierci był członkiem i wiceprzewodniczącym Komisji Kultury Antycznej PAN.
[1]O K. Kolańczyku zob.: B. Lesiński, [w:] Ruch Prawniczy Ekonomiczny i Socjologiczny (dalej jako RPEiS) XL 1983, z. 4, s. 369–373; W. Rozwadowski, [w:] Państwo i Prawo XXXVIII 1983, z. 6, s. 95–96; idem, Czasopismo Prawno-Historyczne, t. XXXV, 1983, z. 2, s. 237–240; W. Wołodkiewicz, [w:] W. Wołodkiewicz (red.), Prawo rzymskie. Słownik encyklopedyczny, Warszawa 1986, s. 163; W. Litewski, Słownik encyklopedyczny prawa rzymskiego, Kraków 1998, s. 308; H. Izdebski, [w:] M. Prosińska-Jackl (red.), Słownik historyków polskich, Warszawa 1994, s. 236; W. Dajczak, [w:] K. Mikulski (red.), Toruński słownik biograficzny, t. 3, Toruń 2002, s. 115–116; idem, Kazimierz Kolańczyk, [w:] J. Strzelczyk (red.), Wybitni historycy wielkopolscy, Poznań 2010, s. 445–454.
[2]Zawarte w tekście informacje biograficzne pochodzą z materiałów dotyczących K. Kolańczyka przechowywanych w archiwum UAM, sygn. 103d/2616; 819/7; 599/581.
[3]K. Kolańczyk, Studia nad reliktami wspólnej własności ziemi w najdawniejszej Polsce. Rozporządzanie własnością ziemską do końca XIV w., Poznań 1950, s. 3 i n.
[4]J. Bardach, Uwagi o „rodowym” ustroju społeczeństwa i prawie bliższości w Polsce średniowiecznej, Czasopismo Prawno-Historyczne, t. IV, 1952, s. 408.
[5] W. Kunkel, Herkunft und soziale Stellung der römischen Juristen, Weimar 1952.
[6] K. Kolańczyk, O pochodzeniu i stanowisku społecznym prawników rzymskich, Czasopismo Prawno-Historyczne, t. VII, 1955, z. 1, s. 227, 259.
[7] Idem, Über den Bildungswert der römischen Zivilprozesslehre für den sozialistischen Juristen, Acta Juridica et Politica Universitatis Szegediensis, 1972, s. 290 i n.
[8] Np.: K. Kolańczyk, O egzaminach na wydziałach prawa, Życie Szkoły Wyższej, 12 (1964), z. 3, s. 48 i n.
[9] Idem, Kulturpolitik und Hochschulwesen in der deutschen Bundesrepublik, Jena 1965.
[10]K. Kolańczyk, Nowy podręcznik rzymskiego prawa prywatnego. Uwagi w związku z pracą Wacława Osuchowskiego, Zarys rzymskiego prawa prywatnego, Warszawa 1962, ss. 553, Czasopismo Prawno-Historyczne, t. XVII, 1965, z. 1, s. 231–255.
[11] Ibidem, s. 239.
[12] Ibidem, s. 239 i n.
[13] Ibidem, s. 251.
[14]Zob.: W. Dajczak, T. Giaro, F. Longchamps de Berier, Prawo rzymskie. U podstaw prawa prywatnego, Warszawa 2009, s. 20 i n.
**********************************************************************************************
- Roch Knapowski — zawsze na uboczu
Profesor Roch Knapowski jest najmniej znanym w Polsce spośród trójki omawianych w niniejszym szkicu poznańskich badaczy prawa rzymskiego[1]. Z tej racji, a nie z powodu chronologii, jego biografia zamieszczona została po tekście poświęconym dużo młodszemu Kazimierzowi Kolańczykowi. Roch Knapowski, rodowity poznaniak, urodzony 16 sierpnia 1892 i zmarły 18 maja 1971 roku również w Poznaniu, należał do pokolenia, które wzrastało jeszcze w okresie zaborów, ale swoją karierę naukową rozwijało już w II Rzeczypospolitej oraz w okresie po II wojnie światowej[2]. Sylwetka i twórczość R. Knapowskiego warta jest szerszego przypomnienia w ramach niniejszego tomu także z tego powodu, że był typowany na kierownika Katedry Historii Starożytnej na Uniwersytecie Poznańskim w okresie powojennym.
3.1. Droga ku podjęciu pracy na Uniwersytecie Poznańskim
Roch Bolesław Knapowski był jedynym synem Stanisława Knapowskiego, działacza ruchu ludowego w Poznaniu i Marii z domu Rzarzyńskiej[3]. Ukończył dziewięcioklasowe niemieckie Königliches Friedrich-Wilhelm-Gymnasium w Poznaniu w 1911 roku, a następnie studiował ekonomię i prawo w Niemczech, na uniwersytetach w Berlinie, Monachium, Lipsku, Fryburgu i Heidelbergu. W tym ostatnim w 1916 roku uzyskał doktorat na podstawie pracy o koniunkturach gospodarczych w Anglii[4]. W czasie studiów był też słuchaczem wykładów dotyczących historii geografii starożytnej oraz prawa rzymskiego. Staranne wykształcenie dało mu poza wiedzą matematyczno-ekonomiczną biegłą znajomość języków obcych: niemieckiego, francuskiego i angielskiego oraz klasycznej greki i łaciny[5]. W czasie studiów R. Knapowski brał udział w działalności towarzystw studenckich Polaków i nauczał języka polskiego dzieci polskich emigrantów. Działalność publiczną kontynuował po powrocie do kraju, pracując jako tłumacz polskich urzędów cywilnych w okupowanej Warszawie; w Poznaniu ogłosił też drukiem kilka artykułów prasowych. Od stycznia 1919 roku był urzędnikiem Ministerstwa Przemysłu i Handlu. W 1921 roku wystąpił ze służby państwowej i został sekretarzem dyrekcji Banku Handlu i Przemysłu.
3.2. Ekonomista na Uniwersytecie Poznańskim
W 1923 roku R. Knapowski podjął decyzję o powrocie do rodzinnego Poznania i kontynuowaniu zaniechanej po 1917 roku działalności naukowej. Dzięki profesorowi Edwardowi Taylorowi uzyskał kontrakt na stanowisko zastępcy profesora gospodarstwa światowego na Uniwersytecie Poznańskim (dalej jako UP), a rok później na stanowisko zastępcy profesora nauki skarbowości i prawa skarbowego[6]. Był jedynym rodowitym poznaniakiem wśród profesury uniwersytetu w okresie międzywojennym[7]. Na Wydziale Prawno-Ekonomicznym wykładał głównie historię i teorię kryzysów oraz skarbowość i prawo skarbowe; prowadził też seminarium poświęcone skarbowości. W latach dwudziestych wielokrotnie przebywał w celach naukowych za granicą. Z tego okresu pochodzą dobrze oceniane w trakcie starań o habilitację w 1930 roku omówienia polskiego ustawodawstwa skarbowego, publikowane na łamach poznańskiego „Ruchu Prawniczego, Ekonomicznego i Socjologicznego”. Habilitacja pt. „Dualizm w teorii ekonomicznej pieniądza”, wydana drukiem przez PTPN w 1929 roku okazała się właściwie podsumowaniem dorobku naukowego Rocha Knapowskiego w dziedzinie ekonomii nowożytnej[8]. Rozprawa habilitacyjna, oceniona w konkluzjach pozytywnie, ale zarazem opatrzona wieloma uwagami krytycznymi przez profesora Edwarda Taylora zaważyła na losach naukowych R. Knapowskiego[9]. W tym czasie objął docenturę Uniwersytetu Poznańskiego w zakresie skarbowości i prawa skarbowego; od 1930 roku był też członkiem Komisji Nauk Społecznych PTPN.
3.3. Antyk, rodzina i wojna
W latach trzydziestych skupienie się Rocha Knapowskiego na badaniu dziejów starożytnych pozwoliło realizować pasję, która nie znajdowała zrozumienia w środowisku naukowym Wydziału Prawno-Ekonomicznego UP[10]. Zmiana tematyki badań przez R. Knapowskiego wypływać też mogła z braku — mimo ogromnej wiedzy — umiejętności dydaktycznych; zaciążyć też miała ona na kolejach jego kariery akademickiej[11]. Brak talentów w tym zakresie doprowadził do tego, że profesor E. Taylor wnioskował w 1937 roku o nieprzedłużanie przez Radę Wydziału Prawno-Ekonomicznego UP umowy z R. Knapowskim na stanowisku zastępcy profesora i nawiązanie z nim kontraktu na stanowisku docenta. Równocześnie zawnioskowano o mianowanie go profesorem tytularnym skarbowości i prawa skarbowego[12].
Efekty swoich badań nad historią starożytną w latach 30. R. Knapowski referował na posiedzeniach Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie (dalej jako PAU) i Komisji Filologicznej PTPN[13]. Przygotowany pierwszy tom ogromnego, mającego ostatecznie liczyć około 5000 stron studium poświęconego rachunkom rzymskim za cesarza Trajana („Aeararium Saturni czyli skarb ludu rzymskiego”) miał być wydany drukiem przez PAU w 1939 roku. Oparta na obfitym materiale źródłowym praca miała pomóc R. Knapowskiemu uzyskać pozycję jako badacza starożytności[14]. Wybuch II wojny światowej pokrzyżował te plany. Czas wojny, wysiedlony w listopadzie 1939 roku obok innych uczonych Uniwersytetu Poznańskiego, spędził R. Knapowski wraz z rodziną pod Ostrowcem Świętokrzyskim (w majątku Garbacz u rodziny Jagnińskich); pomagał w zarządzie majątku i uczestniczył w tajnym nauczaniu[15]. Pracował też nadal naukowo[16].
3.4. Pasja badacza, nadzieje, porażki i spóźnione uznanie
Roch Knapowski wrócił w marcu 1945 roku wraz z rodziną do Poznania i zgłosił się do pracy na Uniwersytecie Poznańskim. Mianowany 31 lipca tego roku na profesora tytularnego, a 11 maja 1946 roku wobec zmiany przepisów na docenta etatowego nauki skarbowości i prawa skarbowego na Wydziale Prawno-Ekonomicznym UP, wykładał i prowadził zajęcia z dziedziny ekonomii, zajmując się równocześnie studiami starożytnymi[17]. Od 1946 roku był też członkiem Rady Naukowej Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Nie angażował się mocno w życie uniwersyteckie; aktywnie włączył się natomiast w działalność PTPN, którego posiedzenia miały być odtąd stale miejscem prezentacji wyników prowadzonych przez R. Knapowskiego badań[18]. Dotyczyły one finansów wojennych Aleksandra Wielkiego, rachunków Egiptu starożytnego[19]oraz kwestii oszacowania wartości i podziału tzw. łupów platejskich, którym poświęcił opublikowane przez PTPN szczegółowe studium[20]. Stało się ono podstawą do uzyskania przez R. Knapowskiego w wieku 55 lat habilitacji z historii starożytnej na Uniwersytecie Jagiellońskim 23 stycznia 1948 roku, przeniesionej następnie na UP. Świadectwem uznania jego kompetencji była z jednej strony inicjatywa objęcia przez niego profesury nadzwyczajnej i reaktywacji Katedry Historii Starożytnej na Wydziale Filozoficzno-Humanistycznym UP, jak i powierzanie mu tam dydaktyki z zakresu dziejów starożytnych (prowadził m.in. zajęcia z pisma hieroglicznego)[21]. R. Knapowski pracował równocześnie nad dalszymi tomami rachunków imperium rzymskiego za cesarza Trajana[22]. W wyniku dyskusji z władzami PAU na temat wydania I tomu dzieła (pierwotnie druk miał być wznowiony w 1948 r.), przystąpił z inicjatywy PAU do jego tłumaczenia na język łaciński. Niestety z powodu wątpliwości wokół edycji pracy oraz następnie rozwiązania PAU sprawa ta pozostała nierozstrzygnięta. Niepowodzeniem skończyła się też inicjatywa przejścia R. Knapowskiego na Wydział Filozoficzno-Humanistyczny UP i objęcia tam Katedry Historii Starożytnej[23]; na rodzimym Wydziale Prawno-Ekonomicznym był zaś odsuwany na boczny tor. Jako forma zabezpieczenia finansowego dla R. Knapowskiego zrodziła się w 1954 roku koncepcja nadania mu profesury nadzwyczajnej. Skończyć się miało jednak na tytule zastępcy profesora, a wobec zmian prawnych — uzyskaniem tytułu naukowego docenta w 1955 roku i w konsekwencji powołaniem „do pracy na stanowisku samodzielnego pracownika nauki przy Katedrze Prawa Finansowego” w 1956 roku[24]. Niedoceniony na uczelni R. Knapowski skupił się w tym czasie na ożywionej pracy naukowej i nawiązywaniu od września 1956 roku zagranicznych kontaktów naukowych[25]. Jego dotychczasowe prace i plany naukowe spotkały się z uznaniem i zainteresowaniem ze strony wybitnych znawców dziejów starożytnych, z Franzem Vittingoffem i Franzem Altheimem na czele[26]. Szczególnie intrygujące były dla badaczy jego studia poświęcone rachunkom państwowym starożytnego Rzymu[27]oraz będące nawiązaniem do młodzieńczych fascynacji studium poświęcone podróży greckiego podróżnika Pyteasza z Marsylii[28]. W tych okolicznościach spotkało R. Knapowskiego wreszcie uznanie także w Polsce. Z jednej strony w 1958 roku zarysowała się szansa edycji powstającej od okresu przedwojennego do 1954 roku pracy na temat rachunków rzymskich w czasach Trajana; z drugiej strony wrócono do inicjatywy nadania mu tytułu profesora nadzwyczajnego. W postępowaniu z nim związanym odbyła się burzliwa dyskusja na ten temat podczas posiedzenia Rady Wydziału Prawa UAM 30 czerwca 1956 roku, podczas której mimo negatywnego głosu rektora UAM, profesora Alfonsa Klafkowskiego wniosek ten został zdecydowanie poparty. Ostatecznie R. Knapowski uzyskał w 1959 roku tytuł profesora zwyczajnego, co wykraczało poza wniosek uniwersytecki i było faktycznym uznaniem wagi jego dorobku naukowego; trzy lata później przeszedł zaś na emeryturę[29].
Późne uznanie wieloletniego wysiłku badawczego w Polsce, współgrało z wydawaniem pod koniec lat 50. i w latach 60. części opracowanych studiów. R. Knapowskiemu udało się opublikować dwie książki, będące podsumowaniem wycinków badań nad skarbowością rzymską: „Der Staatshaushalt der römischen Republik” (Frankfurt am Main 1961) i „Die Staatsrechnungen der römischen Republik in den Jahren 49–45 v. Chr.” (Frankfurt am Main 1967) oraz istotny, syntetyzujący całość prac nad skarbem rzymskim, artykuł w „Lexikon der Antiken Welt” („Staatshaushalt”, Zürich 1965, szp. 2655–2658)[30]. R. Knapowski ogłosił wówczas też kilka mniejszych tekstów, nawiązujących w dużej części do wcześniej opracowywanych studiów, głównie w języku niemieckim[31]. Mimo zaawansowanego wieku prowadził również badania poświęcone zagadnieniom związków między ekonomią starożytną i astronomią[32].
Indywidualizm badawczy i osamotnienie w polskim środowisku naukowym spowodowało, że R. Knapowski nie doczekał się współpracowników oraz uczniów. Po jego śmierci w 1971 roku notki wspomnieniowe przygotował o nim profesor prawa finansowego Andrzej Komar, którego doktorat R. Knapowski miał okazję recenzować dziesięć lat wcześniej[33]. Podkreślana wielokrotnie w zachowanych opiniach o nim jego sumienność, nadmierna wręcz skrupulatność obok zawirowań historycznych sprawiły, że największa jego praca o rachunkach skarbowych państwa rzymskiego w czasach Trajana pozostała nieukończona i nigdy nieopublikowana, a liczne wszczęte projekty zostały tylko zarysowane lub niedopracowane[34]. Chociaż zapomniany w Polsce, R. Knapowski pozostał, z powodu ogłoszonych drukiem studiów, jednym z bardziej rozpoznawanych polskich badaczy za granicą, a jego prace odnaleźć można w zbiorach najważniejszych bibliotek na świecie.
[1]Postać jego pomijają autorzy zestawień biogramów romanistów polskich. Zob.: W. Wołodkiewicz (red.), Prawo rzymskie. Słownik encyklopedyczny, Warszawa 1986, s. 159–169; W. Litewski, Słownik encyklopedyczny prawa rzymskiego, Kraków 1998, s. 307–310. O R. Knapowskim zob.: A. Komar, [w:] Ruch Prawniczy Ekonomiczny i Socjologiczny, XXXIII 1971, z. 4, s. 293–294; idem, [w:] Kronika Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, za lata akademickie 1969/70–1971/72, Poznań 1975, s. 1072–1074; J. Zabłocka, [w:] Wielkopolski Słownik Biograficzny, Warszawa–Poznań 1981,s. 339–340.
[2]Nieoznaczone informacje biograficzne o R. Knapowskim pochodzą z materiałów przechowywanych w archiwum UAM, sygn.: 205/3/55; 208/23 oraz Archiwum PAN Oddział w Poznaniu P. III-45 (zdekompletowane; część materiałów znalazła się w latach 70. XX w. w depozycie S. Mrozka, nieżyjącego już profesora historii starożytnej na Uniwersytecie Gdańskim). Spuściznę naukową i sylwetkę R. Knapowskiego omówił obszernie K. Kolańczyk w Opinii o wartości materiałów naukowych,pozostałych po prof. R. Knapowskim z 16 listopada 1972 r. (archiwum PAN P.III-45).
[3]Stanisław Knapowski pochowany został na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu przy kościele św. Józefa i klasztorze karmelitów bosych; jego imię nosi jedna z poznańskich ulic. Zob.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Cmentarz_Zasłużonych_Wielkopolan [dostęp: 23.07.2010]. Jedną z czworga rodzeństwa R. Knapowskiego była Wisława Knapowska (1898–1956), historyk dziejów polskich i powszechnych XIX i XX w., docent UAM, zob.: Z. Grot, [w:] Wielkopolski Słownik, s. 339.
[4] Wydana drukiem w Poznaniu w 1917 r.: R. Knapowski, Die Disproportionalität der objektiven Kapitalverteilung in ihrer Anwendung auf die englischen Wirtschaftskonjunkturen, Posen 1917, ss. 144. W ww. archiwach zachowały się odpisy świadectwa ukończenia gimnazjum oraz dyplomu uniwersytetu w Heidelbergu.
[5]W późniejszych latach opanował też na niższym poziomie języki: rosyjski, włoski, nowogrecki oraz staroegipskie pismo hieroglificzne. Był też znawcą muzyki, utalentowanym pianistą, a w młodości próbował nawet kompozycji — informacja za: K. Kolańczyk, Opinia o wartości, s. 3.
[6]Wśród licznych prac na temat E. Taylora zob.: W. Wilczyński (red.), Edward Taylor. Wartości niedoceniane a nieprzemijające, Poznań 1988 (zwłaszcza J. Wierzbicki, Edward Taylor — życiei twórczość, s. 9–19); E. Borkowska-Bagieńska, Edward Taylor czy wartości niedoceniane?, Poznań 2004 (s. 41 p. 35 na temat relacji z R. Knapowskim) z dalszą literaturą.
[7]Zob. K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1919–1939, [w:] K. Krasowski, Zarys dziejów Wydziału Prawa Uniwersytetu w Poznaniu. 1919–2004, Poznań 2004, s. 21; idem, Wydział Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1919–1939, Poznań 2006, s. 91.
[8]Oprócz „Przeglądów polskiego prawa skarbowego” na łamach RPEiS z lat 30. opublikował też artykuł pt. Bilans płatniczy, kapitalizacja i reformy skarbowe w Rzeszy Niemieckiej, RPEiS XI 1930, s. 436–447; dwie krótkie recenzje (RPEiS: XI 1931, s. 375–377); obszerne hasło encyklopedyczne: Teoria podatków w zarysie, [w:] E.J. Reyman (red.), Encyklopedja Nauk Politycznych (Zagadnienia społeczne, polityczne i gospodarcze), t. IV, z. 2 Warszawa 1939, s. 318–326. Złożył też do druku hasło: Przerzucanie podatków, ss. 11 ([w:] ibidem, z. 3–4). W okresie powojennym opublikował z tej dziedziny jedynie artykuł pt. Zagadnienie długich fal na tle współczesnej koniunktury światowej, Ekonomista 1948, 1, s. 93–113 oraz wygłosił referaty na trzech zjazdach pracowników katedr prawa finansowego w latach 1955–1956.
[9]Zob. K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1919–1939, [w:] K. Krasowski, Zarys dziejów, s. 53; idem, Wydział Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1919–1939, Poznań 2006, s. 122 p. 67.
[10]Przyczyny zmiany zainteresowań R. Knapowskiego w podobnym duchu przedstawił profesor S. Rosiński, w sporządzonej w 1958 r. opinii na temat dorobku R. Knapowskiego. Podobnie też pisał K. Kolańczyk, Opinia o wartości, wskazując, że zmiana przedmiotu badań przez R. Knapowskiego nastąpiła w 1934 r. Z kolei K. Krasowski w pracy Wydział Prawno-Ekonomiczny, s. 195–196 sugerował, że na decyzji o zmianie zainteresowań badawczych R. Knapowskiego miało zaważyć ostatecznie dopiero pozbawienie go stanowiska zastępcy profesora w 1937 r. (według niego prace nad starożytnością miał podjąć w 1936 r.). Zob. niżej.
[11]Ceniony przez studentów za erudycję i znajomość języków obcych, jako dydaktyk R. Knapowski wspominany był negatywnie. Zob.: Z. Zakrzewski, Wspominam Poznań. Fakty i refleksje, Poznań 1986, s. 77; J. Górski, Wspomnienia z lat minionych, Poznań 2000, s. 98–99. Por. też: K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny, s. 240–241.
[12]Pisma dziekanów S. Kasznicy i. B. Winiarskiego do R. Knapowskiego, odpowiednio z 14 V 1936 r. i 18 VI 1937 r. Sprawa profesury nie została sfinalizowana do września 1939 r. Zob.: K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny, s. 97 p. 18, 122–123. Sytuacja finansowa R. Knapowskiego nie była mimo to zła, gdyż od 30 czerwca 1928 roku był żonaty z Zofią Katarzyną z bogatej poznańskiej rodziny Krysiewiczów.
[13]Sprawozdania Polskiej Akademii Umiejetności, XLIII 1938, s. 282–287; Bulletin international de l’Academie Polonaise des Sciences et des Lettres 1938, s. 125–133. Referat z posiedzenia Komisji Filologicznej PTPN z 2 VI 1937 r.
[14] H. Olszewski, K. Sikorska-Dzięgielewska, Poznańskie środowisko historycznoprawne, nie uwzględnili go jako członka środowiska poznańskich badaczy dziejów prawa.
[15]Zob.: M. Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej z Kraju Warty do Generalnego Gubernatorstwa 1939–1941, Poznań 2003, s. 140; K. Krasowski, Wydział Prawno-Ekonomiczny, s. 88 (błędnie podaje, że R. Knapowski trafił na Lubelszczyznę), na s. 91 zaś majątek Garbacz wymieniany jest jako miejsce spisania tekstu tłumaczenia sporządzonego przez R. Knapowskiego (zob. przypis następny).
[16]Rękopis tłumaczenia Justyna dziejów z Trogusa Pompejusa ksiąg czterdzieści cztery, sygnowany w 1944 r. — archiwum PAN P. III-45, t. 16; pierwsze szkice do późniejszego studium pt.: Rachunki skarbowe Rzeczypospolitej rzymskiej w 293 r. przed Chr./ Die Staatsrechnungen der römischen Republik in Jahre 263 v. Chr. — Spis prac naukowych z 15 VII 1958 r. (archiwum UAM 205/3/55).
[17] Mianowanie na profesora nastąpiło na podstawie ponowionego jednomyślnego wniosku Rady Wydziału Prawno-Ekonomicznego z 9 kwietnia 1945 r., popartego przez Senat uniwersytecki 23 kwietnia tego roku. Analogicznie mianowanie na docenta nastąpiło w wyniku przedłożenia wniosku przez ww. radę, popartego przez senat UP. W 1945 r. R. Knapowski formalnie został też mianowany na stanowisko adiunkta przy Katedrze Skarbowości. Zob.: archiwum UAM sygn.: 205/3/55; 208/23.
[18]Od 1946 r. R. Knapowski był członkiem Komisji Historycznej PTPN, później, od 1950 Wydziału Historii i Nauk Społecznych, a w latach 1947/1948 i 1951 Komisji Rewizyjnej PTPN. Od 1945 r. był też członkiem Związku Nauczycielstwa Polskiego a w 1948 został członkiem Polskiego Towarzystwa Historycznego. W latach 1946–1947 poza pracą akademicką uczestniczył w posiedzeniach Komisji Kontrolnej UP oraz Komisji Doradczej przy poznańskim Urzędzie Zatrudnienia z ramienia Uniwersytetu; pisał też dla Ministerstwa Skarbu opinie na temat projektów dekretów o nabyciu praw majątkowych i o opłacie skarbowej. W 1948/1949 r. był także członkiem Komisji Oszczędnościowej na Wydziale Prawno-Ekonomicznym UP.
[19]Finanse wojenne Aleksandra Wielkiego — streszczenie odczytu wygłoszonego podczas pierwszego powojennego posiedzenia Komisji Historycznej PTPN w maju 1945 r. — Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, XIII 1945–1946, z. 1, s. 41–42; Fragmenta rationum regni Aegypti a scriptoribus Graecis et Latiniis collecta annonationibus instructa — ok. 140 stron maszynopisu w języku łacińskim — referowany również na posiedzeniu ww. komisji — ibidem, s. 42–44.
[20] O łupach platejskich (Studium skarbowo-historyczne), Poznań 1947.
[21]Uchwała Rady Wydziału Humanistycznego UP z 2 VI 1949 r., zaaprobowana przez Senat UP dnia 23 IX 1949 r., zob.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Instytut_Historii_Uniwersytetu_im._Adama_Mickiewicza [dostęp: 10.08.2010]. O pozycji naukowej R. Knapowskiego świadczy też fakt, że już w 1946 r. proponowano mu objęcie katedry historii starożytnej na uniwersytecie wrocławskim (Życiorys z 12 I 1946 r. — archiwum UAM 208/23, k. 135).
[22]Postępy swoich prac referował na posiedzeniach PAU (Sprawozdania Polskiej Akademii Umiejętności, L 1949, s. 395–398; LII 1951, s. 450–452) oraz PTPN (Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, XVI 1949, s. 267–269). Obok tego napisał dwie recenzje prac historycznych(T. Wałek-Czarnecki, Historia gospodarcza świata starożytnego, Warszawa 1948; I. Bieżuńska-Małowist, Z zagadnień niewolnictwa w okresie hellenistycznym, Warszawa–Wrocław 1949, [w:] Roczniki Dziejów Społecznych i Gospodarczych, X 1949, s. 365–366 i XI 1949, s. 275–281).
[23]Przyczyny, dla których do tego nie doszło, wymagają bliższego zbadania. Odbudowa ośrodka starożytniczego w Poznaniu nastąpiła dopiero wraz z przybyciem w 1954 r. do Poznania prof. Tadeusza Zawadzkiego. Zob.: http://pl.wikipedia.org/wiki/Instytut_Historii_Uniwersytetu_im._Adama_Mickiewicza [dostęp: 10.08.2010].
[24] Zob. Archiwum UAM 205/3/55; 208/23 k. 266–270. Cytat z ministerialnego aktu powołania z 13 marca 1956 r.
[25]Po wstrzymaniu w 1954 r. pracy nad rachunkami rzymskimi w czasach Trajana jej fragmenty, referowane wcześniej na posiedzeniach PAU i PTPN, R. Knapowski tłumaczył na język niemiecki i tłumaczenia te wysyłał za granicę. Obok tego napisał: artykuł pt.: De quibusdam temporum antiquorum solis lunaque defectibus adhuc nondum recognitis (opublikowany ostatecznie w: Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, 1959, s. 143–154); Skojarzenie astronomii z ekonomią. Na marginesie artykułów ogłoszonych w sprawie poprawy stosunków pieniężnych przez prof. dr. Tadeusza Banachiewicza w latach 1921 i 1923 (opublikowany ostatecznie w: Opuscula Casimiro Tymieniecki Septuagenario dedictata, Poznań 1959, s. 127–142); De certis si Caesaris impendis eorumque in re numeraria e ectibus (opublikowany następnie w części w czasopiśmie „Palaeologia” w języku angielskim — zob. niżej). Pod wpływem sugestii prof. L. Kurowskiego Knapowski podjął też trud gromadzenia źródeł do obliczanego na 300 stron studium poświęconego finansom państw antycznych i opracowywał źródła do gigantycznej pracy pt.: Fragmenta rationum regnorum, rerum publicarum, civitatum totiis orbis terrarum antiqui a scriptoribus Graecis et Latinis collecta cum notis et indictibus edita (materiały te zachowały się w archiwum PAN P. III-45, t. 42–43). Tę ostatnią inicjatywę R. Knapowski referował na posiedzeniu PTPN — Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, XX, 1, 1956, s. 32–33.
[26]Zob. odpisy listów w: Archiwum UAM 205/3/55, 208/23 k. 316–318 i zwłaszcza obfita korespondencja w Archiwum PAN P.III–45, t. 58, 61, F. Altheim był odtąd propagatorem koncepcji R. Knapowskiego w świecie naukowym, a jego prac bronić miał nawet po śmierci profesora. Zob.: archiwum PAN P. III–45 t. 57b.
[27]Duże zainteresowanie wzbudziła zwłaszcza praca pt:. Rachunki skarbowe Rzeczypospolitej rzymskiej w 293 r. przed Chr. przetłumaczona przez R. Knapowskiego na język niemiecki (referat — Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, XXXI 1957, s. 272–274). Opracowywał też później rachunki skarbowe Republiki rzymskiej w latach 168 i 167 oraz 49–45 p.n.e.
[28]Już w 1919 r. R. Knapowski przetłumaczył na język polski i opatrzył wstępem i komentarzem „Sprawozdanie Pyteasa z Marsylji o oceanie”, wraz z własnoręczną ryciną mapy Europy Zachodniej i Północnej według Pyteasza (archiwum P. III–45, t. 21). Tezy pracy referował na posiedzeniu PTPN — Pytheae Massiliensis fragmenta et vestigia collegia disposuit, interpretatus est — komunikat naukowy wraz z tłumaczeniami na języki kongresowe, [w:] Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, XX, 2, 1956, s. 33–34. Studium wydano ostatecznie w języku polskim i niemieckim (Zagadnienia chronologii i zasięgu podróży odkrywczych Piteasa z Marsylii, Poznań 1958). O jego pozyskanie zabiegały zagraniczne instytucje naukowe (zob. archiwum PAN P. III–45, t. 57).
[29]Uchwała Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej dla Pracowników Nauki z 30 IV 1959 r. (archiwum PAN P. III-45); rozwiązanie stosunku służbowego z dniem 1 IX 1962 r. (Archiwum UAM 205/3/33; 208/23).
[30]Książki ukazały się w prestiżowym wydawnictwie V. Klostermann w ramach serii „Untersuchungen zur römischen Geschichte”, a ich recenzje publikowane były w najważniejszych zagranicznych periodykach naukowych. Studia wzbudziły polemikę co do zastosowanych przez R. Knapowskiego metod, które nie były znane rachunkowości czasów starożytnych. Zob. odpowiedź R. Knapowskiego na zarzuty jednego z recenzentów: Finanzwissenscha< . Zu einem Aufsatz M. Gelzer’s, [w:] F. Altheim, R. Stiehl, Die Araber in der alten Welt, 5. Band, 1. Teil: Weitere Neufunde — Nordafrika bis zur Einwanderung der Wandalen — Du Nuwas, Berlin 1968, s. 436–444. Polemika naukowa trwała jeszcze po śmierci R. Knapowskiego, którego stanowiska bronił F. Altheim. Zob. archiwum PAN P.III-45, t. 57b-c.
[31]R. Knapowski, On Certain Expenses of the Fiscus Ceasaris and eir E ects upon the Value of Money, Palaeologia IX, 1–2, 1960, s. 15–30 (Osaka — tekst pierwotnie miał ukazać się w „Eos”); idem, Die Finanzen Alexander’s des Grossen, [w:] F. Altheim, R. Stiehl, Geschichte Mittelasiens im Altertum, Berlin 1970, s. 235–247. Wygłosił również dwukrotnie referaty w Berlinie pt.: Die Hauptprobleme unserer Kenntnis der römischen Finanzen (1959); Probleme der römischen Staatsfinanzen, insobenders der Kaiserzait (1965); zob. archiwum PAN P. III-45, t. 50. Niepowodzeniem zakończyły się starania o publikację dwóch tekstów: Probleme der römischen Staats nanzen; Der Finanziele Hintergrund der Ermordung Caesars (złożone pod koniec lat 60. do druku we włoskim periodyku „Helikon”; zachowały się wydruki z korektą obu tekstów — archiwum PAN P. III-45, t. 25).
[32]Nawiązał tym samym do wcześniejszych studiów o zaćmieniach słońca i księżyca w starożytności (De quibusdam temporum…). Wygłosił m.in. referat pt.: Problem daty zaćmienia enniuszowego, [w:] Sprawozdania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk 1965, s. 243–244; opublikował artykuł recenzyjny pt.: Eine neue Geschichte Roms, [w:] F. Altheim, R. Stiehl, Die Araber in der alten Welt. 2. Band: Bis zur Reichstrennung, Berlin 1965, s. 555–561 oraz tekst pt.: Probleme der römischen Chronologie (250 v. Chr. — 5 n. Chr.), [w:] Beiträge zur Alten Geschichte und deren Nachleben. Festschrift Franz Altheim, Berlin 1969, s. 323–340.
[33]R. Knapowski był też recenzentem w postępowaniach o nadanie stopni doktorskich prac z zakresu prawa finansowego: Bogumiła Grzmota (1960), Mariana Małeckiego (1960), oraz starożytnika Jerzego Linderskiego (archiwum PAN P. III-45, t. 55).
[34]Całość zachowanej spuścizny po R. Knapowskim liczy ok. 5 metrów bieżących (4,2 w archiwum PAN P. III-45) — łącznie 70 teczek, z czego materiały i różne wersje wzmiankowanej pracy o skarbowości rzymskiej za Trajana zajmują 15 teczek.